Festiwal Piosenki Rosyjskiej w Zielonej Górze

Czerwiec 14, 2014 o 17:40

russia-musicFestiwal Piosenki Rosyjskiej jest organizowany w Zielonej Gorze od roku 2008. Jest to nawiązanie do festiwalu organizowanego w tym mieście w latach 1965-1989 – wtedy zwanego Festiwalem Piosenki Radzieckiej. Festiwal od samego początku budził odmienne emocje. Cześć osób uważała, że festiwal promuje miasto, część, że jest to marnowanie pieniędzy na imprezę, która w swoim zamierzeniu kontynuuje tradycje piosenki radzieckiej.
Pomysł radnym miasta dotyczący organizacji festiwalu podsunął rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow, który podczas spotkania z ówczesną minister Anną Fotygą, zaproponował powrót do słynnego 20 lat wcześniej Festiwalu Piosenki Radzieckiej. Radni Zielonej Góry 24 października 2006 roku jednogłośnie podjęli uchwałę o organizacji festiwalu ( z podobnymi inicjatywami wyszły Kołobrzeg oraz Olsztyn ), który miał być świętem piosenki oraz kultury rosyjskiej. W trakcie festiwalu organizowane są również imprezy tematyczne, np. jazzowe oraz młodzieżowe. Nagrodą za zwycięstwo w festiwalu są tak jak spiew-rosjaniegdyś złoty, srebrny oraz brązowy samowar. Do roku 2010 udział w festiwalu mógł wziąć niemalże każdy, jednak właśnie w tym roku zmieniono regulamin i od tamtej pory udział w konkursie mogą brać tylko i wyłącznie profesjonalnie artyście estradowi. Do tej pory w charakterze gości na festiwalu występowały takie gwiazdy jak: Paweł Sokołow, Waleria, Arsha, Michael Bolton, Dima Bilan, Lube czy grupa Fabrika. Laureatami z najwyższym wyróżnieniem byli poczynając od roku 2008, kończąc na roku 2013 odpowiednio: Sebastian Plewiński z „Da zdrawstwujet estrada”, Agnieszka Konarska z „Osjeń”, Anna Dereszowska z „Aktrisa”, Krzysztof Respondek z „Berega Rossii”, Volver z „Million ałych roz” oraz Michał Szpak z „Oczy czornyje”.
W tym roku jednak organizacja festiwalu stoi pod znakiem zapytania. Powodów jest kilka. W budżecie na rok 2014 radni nie zabezpieczyli 1 mln złotych na organizację imprezy. Sam festiwal kosztuje o wiele więcej, jednak koszty rosyjskich artystów są pokrywane przez ministerstwo kultury Rosji, a dodatkowo dokładała się Telewizja Polska. Jednak sponsorzy znaleźli się dosyć szybko. Pozostał inny duża ważniejszy problem – konflikt na Ukrainie. Władze Zielonej Góry chcą zwiesić projekt, przynajmniej w tym roku, póki cała sytuacja u naszych wschodnich sąsiadów nie zostanie do końca wyjaśniona i się nie ustabilizuje. Wszystko jednak wskazuje, że sprawy nie idą w dobrym kierunku, a obserwując jakie były reakcje podczas ostatniej Eurowizji podczas występów rosyjskich artystek, można rzec, że festiwal oddala się bardzo dużymi krokami. Festiwal mógłby się odbyć, gdyby np. patronat nad nim objęli prezydenci Polski i Rosji, a pieniądze pochodziłby ze środków publicznych. Jednak czy tak się stanie? Raczej nie. My zapraszamy do obejrzenia występu ostatniego laureata z roku 2013 – Michała Szpaka.