Kabaret Potem

Styczeń 30, 2017 o 12:21

Dariusz KamysDwóch studentów pedagogiki kulturalno-oświatowej nieistniejącej już Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Zielonej Górze dnia 25 listopada 1984 założyło kabaret. Byli to Krzysztof Langer oraz Dariusz Kamys. Raczej żaden z nich nie przypuszczał jaki odniosą sukces, jak będą popularni i jak bardzo zapadną w pamięci swoich widzów.
Nazwa kabaretu powstała ze skojarzenia z klubem studenckim, który nazywał się „Zatem”. Pierwsze występy kabaretu najczęściej odbywały się w dwóch klubach – wspomnianym już Zatem oraz w klubie Gęba.

Przez prawie 15 lat działalności przez kabaret przewinęło się wielu komików, niektórzy kontynuując swoją działalność kabaretową, inni zmieniając zainteresowania. W kabarecie występowali między innymi Władysław Sikora, Leszek Janek, Adam SmilePernal, Mirosław Gancarz oraz wszystkim znana Joanna Kołaczkowska, która do dzisiaj współpracuje z Dariuszem Kamysem.
Prowadzącym kabaret do roku 1985 był Krzysztof Langer, który jednak później poświęcił swój czas rozwijaniu innej grupy, mianowicie Paki. Krzyśka zastąpił znany wielu osobom Władysław Sikora, który wcześniej pracował jako monter telefonów. Jego rolą było pisanie scenariuszy, tekstów, muzyki oraz poszczególnych skeczy. W 1988 roku założył on Formację Jaś, która niestety rozpadła się w roku 1990. Obecnie pisuje on skecze dla arab retu Hrabi oraz udziela się w klubie Gęba. Współpracuje on również z Zenonem Laskowikiem.
Kabaret Potem miał roczną przerwę w swojej działalności. W roku 1988 rozpadła się. Przyczyny był dwie. Po pierwsze dwóch członków kabaretu dostało powołanie do wojska, a po drugie można było zauważyć już tzw. zmęczenie zawodowe. Grupa reaktywowała się w roku 1989. W roku 1990 do kabaretu dołączyła wspomniana już Joanna Kołaczkowska, ale również Mirosław Gancarz i Leszek Jenek. W roku 1999, a dokładnie 30 w Teatrze Ziemi Rybnickiej miał miejsce ostatni występ kabaretu. Przez wszystkie lata swojej działalności grupa stworzyła kilkanaście programów kabaretowych. Pierwszy program składał się ze skeczy programów Potem I, Potem II oraz Potem III. Ostatni natomiast to Kabaret Potem tam i z powrotem.
Władysław Sikora we swoich wspomnieniach napisał, iż patrząc z perspektywy czasu, skecze kabaretu wydają się naiwne i czasami infantylne. Trzeba pamiętać jednak, iż grupa co roku posiadała nowy pełnometrażowy program (co nie zdarza się często). Sikora pisał również, że niektórym ludziom nie mieściło się w głowie jak można rozwiązać kabaret, który działał prężnie i nie Uśmiechbrakowało mu widzów. Podawano wiele powodów – że to chwyt marketingowy, że chodziło o kłótnie i kasę. Jednak prawda była inna. Kabaret rozwiązali z szacunku do samych siebie i do samego kabaretu. Nie chcieli stać się scenicznym wycieruchem.
Twórczość kabaretu poniekąd jest dalej kontynuowana w kabarecie Hrabi, jednak to już całkiem inna historia. Dla wielu widzów kabaret Potem jest i będzie najlepszym z kabaretów i nie ma się im co dziwić – jego skecze śmieszą do dziś.