Konflikt między Zieloną Górą a Gorzowem

Luty 29, 2016 o 10:28

zielona-gora-deptakMało kto wie, zwłaszcza mieszkańcy z terenów spoza Ziemi Lubuskiej, że między Gorzowem a Zieloną Górą jest legendarny konflikt. Trudno znaleźć opracowanie naukowe, rzetelne i dociekliwe, mające na celu zbadanie tej problematyki. Skąd się te nieporozumienia wzięły? Dlaczego miasta się nie lubią? Próba wyjaśnienia tego zjawiska nie jest prosta, ale podjął się jej dr Dariusz A. Rymar.
Zgodnie ze stanowiskiem doktora Rymara, ów konflikt swe źródła ma w latach 1945 – 1950, kiedy to kształtowała się nowa administracja państwa, dokonywane były podziały terytorialne na województwa, ustalano stolice nowych jednostek samorządowych. W 1945 roku do województwa poznańskiego przyłączono czternaście powiatów leżących w okręgach zachodniopomorskim i śląskim. Obszar ten zyskał nazwę Ziemi Lubuskiej. Centralnym punktem tejże Ziemi był Gorzów. Wojna jednak nie oszczędziła miasta, a jego zniszczenia były bardzo duże. Mimo to było ono największym miejskim ośrodkiem tych terenów z bardzo sprawnie działającą administracją, na czele której stał ówczesny starosta Florian Kroenke. W mieście odbywały się różne ważne spotkania jak między innymi zjazd kierowników urzędów informacji i propagandy z woj. poznańskiego. zielona-gora-pomnikNakręcono także film pt. „Gorzów- stolica Ziemi Lubuskiej”, wydawano także tygodnik „Ziemia Lubuska”. Tutaj powstały także instytucje mające charakter regionalny np. Okręgowy Urząd Likwidacyjny. W 1945 roku w Gorzowie ustalono także ośrodek administracji kościelnej, który obejmował spory obszar północno-zachodniej części kraju. W tym mieście ulokowano także Ekspozyturę Urzędu Wojewódzkiego Poznańskiego. Odbywały się tu także ważne uroczystości takie jak wręczenie aktów nadania ziemi, wizyta wicepremiera Władysława Gomułki, zjazd Związku Osadników Wojskowych czy wizyta prymasa kardynała Hlonda. Takie spotkania i wizyty nie miały miejsca w Zielonej Górze.
gorzow-wielkopolskiOkres budowania Gorzowa jako centrum regionu trwał do roku 1950. W planach nad ostatecznym kształtem podziału administracyjnego Polski widniały nowe podziały, w tym odłączenie Piły i dołączenie 5 powiatów na południu regionu do Ziemi Lubuskiej. Takie ukształtowanie nowego województwa sprawiło, że to Zielona Góra znalazła się w centrum regionu. I jak przypuszcza dr Dariusz A. Rymar, to mogło zdecydować o ustanowieniu Zielonej Góry stolicą województwa i regionu. Za taką decyzją, zdaniem naukowca, przemawiały także względy porównywalnego potencjału ludności, rozwijającego się przemysłu oraz układ komunikacyjny. Gorzowianie dodają, że ustanowienie stolicy w Zielonej Górze to swego rodzaju „kara” za ustanowienie w Gorzowie stolicy diecezji. Taki pogląd oczywiście nie ma poparcia w dokumentach. Można z nich za to wyczytać, że w okresie 1945-50 w Gorzowie panowało przekonanie, że to właśnie to miasto zostanie stolicą regionu. Gorycz z innego obrotu sprawy wydaje się być właśnie powodem różnych animozji między dwoma miastami.